Gdyby wybory parlamentarne odbywały się na początku sierpnia, PO mogłaby liczyć na poparcie 41 proc. osób, które zadeklarowały udział w głosowaniu, a PiS – na 29 proc. – wynika z sondażu CBOS. Próg wyborczy przekroczyłby jeszcze tylko SLD, który w sondażu otrzymał 9 proc.